W przejściu pomiędzy poczekalnią a atelier prezentujemy powiększone widoki pierwszego atelier Bernarda Hennera mieszczącego się w Rynku „obok c.k. sądu”. Ilustracja pochodzi z winiety, a właściwie z jednej z kilku używanych przez Hennera, umieszczonej na odwrocie kartoniku z fotografią. Jest to niski, parterowy budynek w otoczeniu zieleni, z niskim, ozdobnym ogrodzeniem. Budynek składa się z trzech części, wyraźnie różniących się kształtem i materiałem, z jakiego zostały wykonane. Biorąc pod uwagę opisy zakładów fotograficznych z 2 połowy XIX wieku, to pierwszy budynek, do którego wchodzi się po trzech schodkach przez zadaszony ganek to duża, reprezentacyjna poczekalnia. Drugi, sprawiający wrażenie ustawionego prostopadle do poczekalni, z przeszkloną ścianą i co najmniej jedną połacią dachu, to atelier, ostatni zaś, najmniejszy to zapewne „zaplecze” z ciemnią, retuszernią, a być może też introligatornią. Ze względu na mały rozmiar oryginału nie wszystkie szczegóły są czytelne. Wejście do poczekalni jest na bocznej ścianie, daszek ganku podtrzymują ozdobne podpory, prawdopodobnie w formie kariatyd. Nad ścianą frontową, na brzegu dachu, jest umieszczony duży szyld z napisem B. HENNER. W ścianie widnieją trzy okna zwieńczone gzymsami, z parapetami wspartymi na konsolach. Powierzchnia ścian pokryta jest regularną kratką, nie wiadomo czy mają to być cegły, czy trejaż na rośliny. Trochę większa kratka widnieje na dachu, być może ma to być dachówka. Budynek atelier na wysokości podmurówki jest pokryty pionowym deskowaniem, a wyżej, jak było wspomniane, przeszklony. Ostatni budynek jest wysunięty przed drugi, ścianę boczną ma kratkowana, a dach pokryty szerokimi poprzecznymi płatami nieokreślonego materiału. Na licu przedniej ściany widoczne są cztery prostokąty, o których nie można powiedzieć, czy są oknami, czy ozdobnymi elementami. Ilustracje na winietach, choć mało czytelne, są jedynymi znanymi widokami pierwszego zakładu Hennera. Budynek nie zachował, nie ustalono też jego dokładnego położenia. W wykazach ulic Przemyśla nie został wykazany, zapewne więc był to budynek o nietrwałej konstrukcji, być może w całości drewniany. Od lat 90. zakład fotograficzny Hennera znajdował się przy ulicy Mickiewicza 6.
